Krasnystaw. Stracili prawo jazdy, bo stwarzali zagrożenie na drodze

- W miniony weekend kierująca peugeotem, 20-letnia mieszkanka Krasnegostawu nie ustąpiła pierwszeństwa kobiecie znajdującej się na przejściu dla pieszych. Do potrącenia doszło na ulicy Okrzei w Krasnymstawie - wyjaśnia Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji.

Jak ustalili policjanci, piesza przechodziła przez jezdnię od strony lewej do prawej. Choć zdarzenie wyglądało groźnie, to potrąconej 48-latce z gminy Łopiennik Górny nic poważnego się nie stało. Doznała ogólnych potłuczeń. Obie kobiety były trzeźwe. Kierująca już straciła prawo jazdy i za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym grozi jej wysoka grzywna.

W niedzielę prawo jazdy stracił również 21-letni mieszkaniec Radomia, który jechał z prędkością 113km/h w miejscu gdzie jest ograniczenie do 50 km/h. - Wykroczenie miało miejsce w miejscowości Łopiennik Górny. Gdy funkcjonariusze krasnostawskiej drogówki prowadzili, kontrolę prędkości pojazdów, około godziny 13-tej, przejechał obok nich osobowy seat. Po minięciu policjantów kierowca gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze zmierzyli prędkość oddalającego się pojazdu - wyjaśnia Wasilewski.

Okazało, się, że 21-latek przekroczył w terenie zabudowanym dozwoloną prędkość o 63 km/h. W tym czasie po obu stronach drogi szli ludzie wracający z kościoła. Kierowca nie zwolnił nawet przed przejściem dla pieszych. Mundurowi już zatrzymali mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Jednocześnie policjanci zwracają się z apelem o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, zachowanie czujności i ostrożności na drodze. Pamiętajmy, że w wielu przypadkach zdarzenia drogowe, są również skutkiem brawury na drodze oraz nieuwagi kierowców.