Prezydent postawił jednak warunki. - Priorytet na targowisku będą mieć handlujący żywność np. rzodkiewkami, jajkami. Takich sprzedających jest najwięcej w lecie i wówczas nie będzie dużo miejsca na handel odzieżą. W zimie, kiedy nie ma handlu warzywami, nie widzę powodu, aby na pustych stołach nie handlować ubraniami - podkreślał Wasilewski.
To kończy protest kupców z ul. Ruskiej w sprawie ograniczeń handlu na targu. Wybuchł on kilka dni temu. Po tym jak Lubelska Fundacja Odnowy Zabytków, która dzierżawi targowisko od gminy, zapowiedziała, że kupcy odzieży muszą opuścić teren targu. Dostali na to czas do najbliższego poniedziałku. Fundacja tłumaczyła, że wykonuje zalecenia ratusza.
Ostatecznie gdzie przy u. Ruskiej będzie można bez problemu handlować odzieżą okaże się w przyszłym tygodniu. Po wizji lokalnej, którą przeprowadzą urzędnicy magistratu.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?