Sędzia miała na koncie pięć zarzutów z 2008 i 2009 roku. Wszystkie dotyczyły prowadzenia rozpraw pod wpływem alkoholu, samowolnego opuszczenia sali sądowej, a także poświadczenia nieprawdy. W stosunku do czterech zarzutów sąd dyscyplinarny umorzył postępowanie z powodu przedawnienia.
Karze podlegał jedynie czyn z 6 lutego 2009 roku. Jeden z pracowników sądu zastał sędzię w jej gabinecie. Według niego, kobieta mówiła niewyraźnie i czuć było od niej zapach alkoholu. Marta B. nie zgodziła się wówczas na badanie alkomatem. Mimo to, od tego czasu jest zawieszona.
Nieprawomocne orzeczenie sądu dyscyplinarnego oznacza, że sędzia zostanie przeniesiona na inne stanowisko na terenie okręgu lubelskiego. Marta B. prawdopodobnie będzie odwoływać się od tego postanowienia
To już drugie orzeczenie w tej sprawie. Za pierwszym razem sąd również wyznaczył karę przeniesienia na inne stanowisko. Sędzia zwróciła się zatem do Sądu Najwyższego, a ten przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?