Jak informowali organizatorzy, happening ma na celu promocję szacunku i wiedzy na temat osób LGBT. Tak więc kilkugodzinna impreza miała charakter przede wszystkim edukacyjno – informacyjny oraz integracyjny. Na stoisku rozdawane były ulotki informacyjne, a także kolorowe torby i słodkości.
- Muszę przyznać, że bardzo dobrze rozmawiało nam się z samorządem miasta. Byliśmy pod wrażeniem, że nie było problemu ze zorganizowaniem happeningu. Naszym celem jest pokazanie mieszkańcom, że większość informacji, jakie pojawiają się na temat społeczności LGBT mija się z prawdą. Happening ma pokazać, że istniejemy i jesteśmy w każdym mieście. Chcemy też wspierać osoby z kręgu LGBT, które mieszkają w mniejszych miejscowościach i często czują się osamotnione. – podkreśla Alicja Sienkiewicz z zarządu Stowarzyszenia Marsz Równości w Lublinie.
Na placu Łuczkowskiego, gdzie odbywało się spotkanie tłumów nie było, większość to przypadkowi przechodnie, którzy podchodzili do stoiska , rozmawiali z organizatorami, brali ulotki, torby i częstowali się pączkami. Było spokojnie i sympatycznie. Nie słychać było okrzyków, ani wyzwisk.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?