Krasnystaw. Debata gospodarcza w powiecie

Na wstępie rozpoczęła się dyskusja, która dotyczyła gospodarki odpadami. Jak wiadomo, z uwagi na brak możliwości oczyszczania biologicznego odpadów przez Składowisko KrasEko w Wincentowie, już niebawem odpady z gospodarstw całego powiatu miałyby być transportowane do składowiska we Włodawie.

Duża odległość w znaczący sposób podrożyłaby koszty, które i tak nie są małe w poszczególnych gminach powiatu. Dla przykładu wójt gminy Izbica podał, że w chwili obecnej jest to koszt ok. 400 tys. zł, a gdyby trzeba było wywozić odpady do Włodawy to należałoby dołożyć jeszcze ok. 700 tys. zł.

Podczas ostatniego Konwentu Wójtów, podjęto zdecydowane stanowisko, w którym samorządowcy nie zgadzają się z tego typu decyzjami. Apelują o okres przejściowy, aby móc wybudować w Wincentowie dodatkowe urządzenia do oczyszczania biologicznego.

Dyrektor Struski zwrócił uwagę, że rozpoczyna się nowy okres finansowania projektów i można spróbować wykorzystać środki do rozbudowy składowiska. Ponadto omówił straty, które zostały spowodowane długotrwałą suszą na terenie woj. lubelskiego, a także przedstawił sytuację związaną z szacowaniem szkód łowieckich.

Od dyr. Andrzeja Kloca można było usłyszeć o zasadach finansowania projektów z PROW. Przedstawił kryteria, które powinny spełniać poszczególne projekty, aby móc zakwalifikować się na listę beneficjentów. Dyrektor Kloc odpowiadał również na szczegółowe pytania, które dotyczyły m.in. przyznawania środków w przypadku identycznej liczby punktów, a także konkretne terminy składania wniosków i ich rozstrzygnięć.

Szef lubelskiego PFRON zaprezentował możliwości korzystania ze środków przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Zaznaczył, że w obecnym rozdaniu będzie więcej środków na refundacje i dofinansowania do sprzętu. Nabór wniosków rozpocznie się już w tym roku, a realizacja w roku przyszłym z przyszłego budżetu.
Z kolei do pana Leszka Boguty z RZGW popłynęły pytania dotyczące prac udrożnieniowych na rzece Wieprz.

Starosta Janusz Szpak zwrócił uwagę, że miało miejsce już kilka spotkań w tej sprawie. Dyrektor Boguta zapewnił, że konsekwentne działania starosty Szpaka przyniosły efekt w postaci włączenia do koncepcji planów przeciwpowodziowych budowy powyżej Krasnegostawu zbiornika retencyjnego. Na pytanie dlaczego do tej pory nie podejmuje się prób odmulenia i pogłębienia koryta rzeki, dyr. stwierdził, ze spotyka się to z ogromnymi protestami stowarzyszeń ekologicznych, szczególnie tych, które nie mają nawet swoich siedzib na terenie województwa.

Na ten temat wypowiedział się również dyr. Pichla z WZMel i UW przytaczając szczegółowe dane dotyczące ilości i prędkości przepływu wody na rzece. Podkreślił, że nie liczyłby na program poprawy ochrony przeciwpowodziowej, ale bardziej na wprowadzony program „Susza” dla woj. lubelskiego. To z tego programu należałoby skorzystać, aby udrożnić rzekę mając w perspektywie budowę zbiornika w Oleśnikach.

Niejako na zakończenie wójt Marek Kasprzak z Gorzkowa poruszył problem ze szkodami wyrządzanymi przez dziką zwierzynę, który poruszany jest niemal na każdej sesji rady gminy. Problem ten podnosili także inni wójtowie. W odpowiedzi dyr. Sławomir Struski zwrócił uwagę na blisko 20-krotne zwiększenie populacji dzików.

Na spotkaniu z łowczymi postulowano o zwiększenie liczby odstrzałów. Do gmin przesyłane są plany łowieckie, dyrektor apelował, żeby wówczas również wnioskować o zwiększenie odstrzałów. W 2014 r. wojewoda wypłacił blisko 200 tys. zł. w formie odszkodowań, natomiast koła łowieckie blisko 4,5 mln zł. Departament rolnictwa również ma wiele pracy przy szacowaniu szkód. Wystąpił z inicjatywą pozyskania środków na grodzenie pól, wspólnie z kołami łowieckimi.