Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krasnystaw. Protest mieszkańców w sprawie wycinki drzew

Małgorzata Szlachetka
Władze miasta chcą wyciąć drzewa rosnące na krasnostawskim Rynku, ponieważ zagrażają bezpieczeństwu przechodniów
Władze miasta chcą wyciąć drzewa rosnące na krasnostawskim Rynku, ponieważ zagrażają bezpieczeństwu przechodniów Justyna Pietrzyk
Władze miasta chcą wyciąć drzewa rosnące na krasnostawskim Rynku, ponieważ zagrażają bezpieczeństwu przechodniów. Mieszkańcy są przeciwni tym planom.

„(...) apelujemy o dołożenie wszelkich starań, aby krasnostawski rynek zachował swój charakter zielonej przestrzeni w centrum miasta, przynajmniej do czasu powszechnego opowiedzenia się za inną koncepcją przez mieszkańców” - to fragment pisma, jakie do władz Krasnegostawu skierował Krasnostawski Ruch Ekologiczny „Viridis”.

Protest wywołały zapowiedzi o możliwości wycinki wszystkich lub niemal wszystkich spośród 36 drzew, jakie rosną na krasnostawskim rynku.

Urząd Miasta Krasnystaw w tej kwestii powołuje się na dwie ekspertyzy dendrologiczne, z których nowsza wpłynęła 16 lutego tego roku.

- Na tej podstawie można stwierdzić, że drzewa zagrażają bezpieczeństwu ludzi. Nie możemy zlekceważyć takich opinii - usłyszeliśmy we wtorek od Wojciecha Kowalczyka, zastępcy burmistrza Krasnegostawu. Stanowisko ratusza w sprawie możliwej wycinki drzew budzi sprzeciw nie tylko ekologów z Krasnegostawu.

- Zarzucamy brak wcześniejszych konsultacji społecznych w tej sprawie. Co prawda na stronie urzędu pojawiło się stanowisko z dołączonymi opiniami dendrologicznymi, ale dopiero po tym, jak w mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja - komentuje Alicja Barcikowska z Fundacji Sanctus Nemus z Izbicy.

- Uważamy też, że opinie zostały sporządzone „pod wycinkę”. Naprawdę trudno uwierzyć, że wszystkie drzewa są w tak złym stanie, że można je tylko usunąć - uważa Barcikowska.

Co na to władze miasta ?

- Zlecimy jeszcze jedną ekspertyzę, uniwersytecką. Żeby nie było już wątpliwości - zapewnia zastępca burmistrza. - Czy jeśli dojdzie do wycinki, to w zamian zostaną posadzone inne drzewa - zapytaliśmy. - Jest duże przyzwolenie społeczne, aby jakaś zieleń na rynku była. Ludzie przyzwyczaili się do miejsc zacienionych - przyznaje Wojciech Kowalczyk. - Być może będzie to szpaler drzew, ale decyzje jeszcze nie zapadły - dodał zastępca burmistrza Krasnegostawu.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krasnystaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto