Szczegóły swoich planów inwestor przedstawił radzie gminy na ostatniej sesji sesji.
- Na razie Tadeusz Kapka ma zakłady w Tarnogrodzie i Jarosławiu, ale ten w Krupcu ma być zdecydowanie większy, bardziej nowoczesny i prawdopodobnie największy w kraju. W naszej gminie firma ma około 11 hektarów ziemi, z których część zamierza wykorzystać na budowę silosów na zboże. W drugim etapie chce wybudować m.in. młyn, a w nowym zakładzie zatrudnić co najmniej 50 do 70 osób - mówi Edyta Gajowiak-Powroźnik wójt gminy Krasnystaw.
Z tej inwestycji powinni być zadowoleni także miejscowi rolnicy, dla których nowy zakład będzie miejscem bezpośredniego zbytu żyta czy pszenicy, a także okoliczne firmy transportowe, budowlane i montażowe.
Przedstawiając swoją koncepcję Tadeusz Kapka podkreślał, że jedynymi odpadami, które będą powstawać przy produkcji mąki, będą te związane z oczyszczaniem zbóż i sprzedawane producentom pelletu. O ewentualny hałas okoliczni mieszkańcy nie muszą się martwić, ponieważ na wentylatorach do suszenia zboża będą zamontowane odpowiednie tłumiki, a niewielka ilość ścieków będzie pochodzić tylko z pomieszczeń socjalnych.
Tereny w Krupcu należały kiedyś do gminy, ale kupiła je firma, której inwestycja nie doszła do skutku. Obecny inwestor jest zdeterminowany, by swój pomysł zrealizować i złożył już wniosek o pozwolenie na budowę do Starostwa Powiatowego w Krasnymstawie.
Z planów przedsiębiorcy wynika, że silosy powstaną najpóźniej na przełomie 2021 i 2022 roku, natomiast młyn ma być otwarty w 2023.
Jak tłumaczył podczas sesji rady gminy Tadeusz Kapka, było kilka argumentów, które zadecydowały o lokalizacji nowego zakładu.
- Gmina ma plan zagospodarowania przestrzennego, realne plany budowy drogi dojazdowej i jest właścicielem znajdujących się w tej okolicy kolejnych terenów inwestycyjnych. Poza tym deklaruje pomoc w realizacji inwestycji i te deklaracje potwierdziła w dotychczasowych rozmowach - przekonywał Tadeusz Kapka.
Wójt gminy Krasnystaw potwierdza, że po rozpoczęciu działalności w Krupcu firma może liczyć na zwolnienia podatkowe.
- Najważniejszymi korzyściami wynikającymi z tej inwestycji będzie powstanie nowych miejsc pracy i rynku zbytu zbóż dla rolników, wzrost zainteresowania kolejnych inwestorów terenami, którymi dysponuje samorząd, wpływy z podatku dochodowego od pracowników, a w przyszłości także z podatku od nieruchomości co w konsekwencji powinno się przełożyć na rozwój całego powiatu krasnostawskiego - podkreśla wójt Edyta Gajowiak-Powroźnik.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?